Aby wprowadzić praktykę i proces Pratjahary, musimy zacząć od podstaw, od przedszkola, ponieważ to właśnie w przedszkolu pratjahara tworzy się podstawę do obserwacji i treningu umysłu. Pratjahara jest początkiem, który prowadzi do dharany, a następnie do dhjany. Ludzie myślą o dhjanie jako o medytacji i chcą praktykować medytację, omijając pratyaharę i dharanę. Jednak nigdy nie jest to możliwe. Nie można praktykować medytacji bez doskonalenia pratjahary lub dharany, ponieważ pratyahara i dharana usuwają osłonę umysłu. Okryciem umysłu są vasany, pasje życia, obsesje życia, pragnienia życia, aspiracje i ambicje życia. Dopóki istnieją te vasany, zakrywające umysł, nie można wejść w stan medytacji.
Wyobraź sobie, że włożyłeś cukier do plastikowej koperty, zakleiłeś ją i włożyłeś do wody. Cukier będzie zanurzony w wodzie, ale ponieważ jest chroniony plastikiem, nie może się z nią połączyć.
Jest to stan, w którym każdy próbuje praktykować medytację bez doskonalenia pratyahary i dharany.
Wchodzisz do swojego umysłu, ale nic się z nim nie dzieje: żadna zmiana, żadne wzniesienie, żadne wykorzenienie samskary czy karmy, żadne kultywowanie nowszej, lepszej cnoty; nic się nie dzieje.
Zamiast tego gubisz się w pragnieniu zobaczenia czegoś: formy, światła, czegoś manifestującego się. Dlatego tak naprawdę uwarunkowania się siebie, aby coś zobaczyć, i często umysł może stworzyć obraz, który chcesz zobaczyć. Jednak to nie jest medytacja.
Pratyahara jest ogólnie tłumaczona jako „wycofanie zmysłów”, ponieważ na tym etapie wycofujemy nasz umysł z zewnętrznych obiektów zmysłowych i przyswajamy go sobie. W normalnym stanie percepcji najpierw uaktywniają się zmysły, a następnie umysł. Jeśli zobaczymy scenę, która przyciąga zmysły, wtedy umysł podąży za nią i rozpozna tę scenę jako przyjemną, przyjemną lub piękną.
Chociaż te dwie formy rozpoznawania są tak blisko siebie, że bardzo trudno jest odróżnić to, co było pierwsze, od tego, co nastąpiło później, drobiazgowa obserwacja pokaże, że zmysły idą najpierw, a umysł podąża za nimi.
Dlatego pierwszym krokiem w pratyaharze nie jest wycofanie zmysłów z przedmiotów zmysłów, ale wycofanie umysłu ze zmysłów. Kiedy już będziesz w stanie wycofać się, oddzielić lub odłączyć umysł od przyciągania zmysłów i zinternalizować go, zmysły podążą za umysłem i to jest sekret pratyahary. Tak więc, zgodnie z tą zasadą, definicją pratyahary jest wycofanie umysłu ze zmysłów, a nie wycofanie zmysłów od przedmiotów zmysłów.
Wycofanie umysłu należy rozumieć z różnych perspektyw. Zacznijmy od odpowiedniej sutry z Raja Jogi Sutr Patanjalego:
स्वविषयासंप्रयोगे चित्तस्यस्वरूपानुकार इवेन्द्रियाण प्रत्याहारः ।।५४ ।। ।। ।। ।। ।। ।। ।। ।। ।।
Svavishayaasamprayoge chittasyvaroopaanukaara ivendriyaanaam pratyaahaarah (Sadhana Pada: 54)
Tę sutrę można przetłumaczyć jako: „Pratyahara jest ograniczeniem zmysłów, umysłu, odciągnięciem ich od odpowiednich obiektów”. Głównymi punktami tej sutry w sanskrycie są: sva, co oznacza „swój”, vishaya, co oznacza „przedmiot”, i asamprayoge, co oznacza „nie wchodzić w kontakt”. Te słowa opisują stan pratyahary. Sva odnosi się do tego, co ktoś czuje, doświadcza i obserwuje, do własnego doświadczenia. Vishaya jest przedmiotem doświadczenia. Wszystko, co widzimy, jest przedmiotem doświadczenia. Jeśli patrzysz na osobę, co widzisz? Czy widzimy tylko ciało, czy widzimy osobowość, czy widzimy mentalność, zachowanie i postawę? W jednym widoku widzimy pełny obraz osoby.
Ta obiektywna świadomość niesie ze sobą różne doświadczenia, fizyczne, umysłowe, emocjonalne i psychiczne, wszystkie połączone w jedną formę. Co myślisz, na przykład, kiedy patrzysz na swamiego? Jeśli będziecie go obserwować tylko jako przedmiot materialny i nic więcej, wtedy ten Swami będzie tylko ciałem. Nie będzie uczucia szczęścia ani radości związanej z ciałem. Ale kiedy patrzysz na Swamiego, doświadczasz wszystkich tych rzeczy połączonych w jeden obraz.
Tak więc vishaya, choć szeroko tłumaczona jako przedmiot, jest połączeniem tożsamości, fizycznej struktury, idei, mentalnych, emocjonalnych i psychicznych wyrażeń osobowości zawartych w imieniu i formie. Dlatego, kiedy na coś patrzymy, widzimy wiele różnych składników połączonych w jeden i tak właśnie postrzegamy świat, w którym żyjemy. To właśnie ta percepcja tworzy zrozumienie lub wiedzę o tym, co jest dobre, a co złe, przyjemne i nieprzyjemne, wygodne i niewygodne i tak dalej. Doświadczenie lub pojęcie dwoistości wyrasta z vishaya.
Teraz zapomnij o ludziach i po prostu spójrz na dowolną strukturę lub posąg. Kiedy wchodzisz do muzeum i widzisz po raz pierwszy przedmiot nieożywiony, od razu następuje skojarzenie i powstanie idei. Widzisz posąg osoby ubranej w określony rodzaj stroju i dlatego rozpoznajesz w nim na przykład wizerunek prehistoryczny lub wizerunek wojownika. Ma miejsce skojarzenie idei i to skojarzenie jest vishaya. Kiedy znasz kogoś blisko, to nie tylko skojarzenia z wyobraźnią mają miejsce, ale także rzeczywiste doświadczenia, które zdobyłeś dzięki osobistej interakcji, dają pełny obraz. To nie tylko nazwa, forma czy idea; wszystkie trzy są połączone.
Trzecim sanskryckim słowem, które jest ważne w naszym rozumieniu sutry, jest asamprayoge, co oznacza „nie wchodzić w kontakt”. „Sva vishaya asamprayoge” równa się pratyahara. Tutaj „niewchodzenie w kontakt” oznacza, że nie ma osobistego utożsamiania się z vishaya. Jak można stać się świadomym vishayi? Przez umysł. Umysł uznaje lub rozpoznaje vishaya poprzez zmysły. Więc kiedy umysł jest usunięty ze zmysłów, nie ma kontaktu z vishaya. Narządy wzroku, smaku, węchu, dotyku i słuchu nadal istnieją i funkcjonują, ale zdolność rozpoznawania komunikatów przekazywanych przez narządy zmysłów została odłączona.
Najjaśniejsza definicja wpływu zmysłów na umysł zawarta jest w drugim rozdziale Bhagavad Gity. Pięć tysięcy lat temu, na polu bitwy, Ardżuna zapytał Krysznę: „Co mogę zrobić, aby kontrolować i kierować moim zaniepokojonym umysłem?” Odpowiedź Kryszny jest definicją pratyahary: „Umysł jest zaniepokojony, gdy nie jest w stanie znaleźć zadowolenia i spełnienia w obcowaniu z obiektami zmysłów i światem”. Dlatego, aby zrównoważyć i uspokoić umysł, konieczne jest odłączenie umysłu od zmysłów i świata materialnego.
To rozłączenie nie jest odrzuceniem lub wyrzeczeniem się połączenia, ale posiadaniem mądrości, aby wiedzieć, kiedy się połączyć, a kiedy się rozłączyć.
Kryszna dalej mówi Ardżunie: „Tak jak żółw wycofuje swoje kończyny do swojej skorupy, gdy napotka niebezpieczeństwo, powinniśmy być w stanie wycofać nasze zmysły do naszej skorupy”. Największym niebezpieczeństwem, z jakim spotykamy się w życiu, jest niezadowolenie i brak spełnienia, ponieważ stany te powodują zmianę osobowości i postrzegania człowieka. Tworzą obsesje w ludzkim umyśle, które ograniczają wizję mądrości. Kiedy tracimy połączenie z mądrością, jest to zdecydowanie śmierć ludzkiego charakteru.
Kryszna dalej definiuje, w jaki sposób zewnętrzne skojarzenia mogą wywoływać w umyśle odmienne negatywne stany. Skojarzenie z obiektami zmysłów prowadzi do przywiązania. Przywiązanie rodzi oczekiwania, a gdy te oczekiwania nie są spełnione, pojawia się frustracja, która ogranicza jasność widzenia.
Frustracja rodzi obsesje i zapominamy, co jest dobre, a co złe. Pragnienie staje się celem, a spełnienie tego pragnienia jest napędem. W tym dążeniu do spełnienia ignorujemy istnienie innych, ignorujemy nasze interakcje z innymi, a to prowadzi do zamieszania. Zamieszanie prowadzi do śmierci logiki, która prowadzi do śmierci osobowości. To jest sekwencja, którą Kryszna zdefiniował w drugim rozdziale Bhagawadgity.
Kryszna mówi Ardżunie, że musimy stać się świadomi naszych powiązań w świecie zmysłów i rozpoznać, które powiązania mają negatywny wpływ na naszą naturę, a które pozytywne. Następnie musimy nauczyć się radzić sobie z negatywnymi wpływami. Taka jest również teoria pratyahary.
Aby praktykować jest kilka bardzo skutecznych praktyk, takich jak
– Ajapa japa
– Trataka
– Joga nidra
– Antar mouna
Będę się wami dzielił tymi praktykami w następnych postach
Piyush Mittal
Nirmala.pl Instytut Jogi i Ajurwedy
Tekst Zainspirowany z wykładu Swami Niranjanananda Saraswati
z książki Yoga Darshan: Wizja Upaniszad Jogi
źródło ilustracji: Internet